Czy kibice "Podbeskidzia" pomogą radnemu w wyborach 2010 r. ?

Wybory samorządowe tuż tuż, bo w przyszłym roku, a wytrawni politycy wiedzą, że kampanię wyborczą najlepiej zacząć bez ogłaszania całemu miastu, że chce się być ponownie wybranym na przykład Radnym Miasta Bielsko-Biała .

Idealną jest taka sytuacja, gdy do ostatniej chwili kandydat zwleka z decyzją i dopiero po usilnych prośbach, postulatach i zabiegach (medialnych) wreszcie wyborcy mogą usłuszeć w "Radio Bielsko", że obecny radny ma tak gigantyczne poparcie, że postanowił nie zawodzić zaufania wyborców i wystartuje w nowych wyborach.

Jednak z drugiej strony kampania wyborcza jest tym skuteczniejsza im wcześniej rozpoczęta !

Jak tutaj to wszystko pogodzić, aby z jednej strony nie wychodzić przed orkiestrę, która nadal jeszcze gra w ratuszu, a równocześnie być tym, który tak często będzie występował w mediach, że jego nazwisko będą pamiętali bielszczanie w tym dniu najważniejszym, kiedy wrzucają do urny te ważne dla reelekcji karty ?

Otóż okazuje się, że jeden z doktorów nauk doszedł prawdopodobnie do wniosku, że dobrym początkiem kampanii wyborczej będzie stanowisko prezesa klubu piłki nożnej .

Mecze piłkarskie odbywają się co tydzień, a prasa radio i telewizja zawsze odnotowują wynik, natomiast wywiady to przeważnie są z trenerem, strzelcami bramek i... oczywiście prezesem .

Wszystko jedno czy drużyna przegrywa czy wygrywa , czy się pnie w górę czy spada w dół, to zawsze prezes klubu jest w centrum uwagi mediów .

Kibice "Podbeskidzia" są ze swoją drużyną na dobre i na złe, to może pójdą też zagłosować na nowego prezesa ???

Swoją drogą, to warto może zglosić ten wynalazek do komitetu nagrody Nobla w dziedzinie ekonomii, bo skoro Obama dostał nagrodę za obietnice, to dlaczego nie promować naszego naukowca za wynalazek w dziedzinie skutecznej kampanii wyborczej do samorządu lokalnego ?

Pozostają wszakże pewne pytania, na które być może odpowiedzą czytelnicy :

Co jest bardziej prawdopodobne : czy awans "Podbeskidzia" do ekstraklasy w 2010 roku , czy ponowny wybór nowego prezesa "Podbeskidzia" na Radnego Bielska-Białej następnej kadencji ?

Osobiście gorąco życzę "Podbeskidziu" awansu do ekstraklasy i odpolitycznienia funkcji prezesa klubu.

MOIM ZDANIEM NIE DA SIĘ ŁĄCZYĆ POLITYKI Z PIŁKĄ NOŻNĄ, BO TO NIE WYJDZIE NA DOBRE ANI POLITYCE ANI PIŁCE NOŻNEJ .

Pozdrawiam kibiców "Podbeskidzia" i wszystkich czytelników .

Rajmund Pollak